Dzięki świetnym pozasezonowym cenom połączeń China Airlines (od maja do grudnia) Palau stało się dostępnym kierunkiem dla turysty budżetowego. Ten oddalony o ok.1500 km na wschód od Filipin archipelag leży na otwartym akwenie Pacyfiku.
Na głównej wyspie Babeldaob oraz w okolicy stolicy Koror trudno tam o ładne plaże.Palau jest trochę zaniedbane turystycznie, co jest jego główną zaletą.Jeżeli nie lubicie wody i przede wszystkim nurkowania – nie ma sensu tam jechać.
Raj rozpoczyna się w archipelagu Rock Island (jego pd.część jest ujęta na liście UNESCO). Polecamy wynajęcie łódki motorowej (ceny od 200$ lokalnie,do 600$ przez agencje) i całodniowe uprawianie plażingu połączonego ze snurkowaniem.
Palau to głównie przecudowne miejsca nurkowe. Ceny ok.170-200$ za 3 zejścia i transport całodniowy.Wypływamy z baz zlokalizowanych głównie w Koror. Polecamy z autopsji Blue Corner i Blue Hole.Więcej na naszym filmiku.
liczyrzepa.wordpress.com 
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.